XX sesja Rady Dzielnicy Praga-Południe W czwartek 27 sierpnia 2020r., odbyła się XX Sesja Rady Dzielnicy Praga-Południe m.st. Warszawy. Z uwagi na wciąż trwający stan epidemii, po raz kolejny odbyła się ona w trybie on-line. Wszyscy uczestniczący w sesji radni przebywali w swoich domach, mając łączność z pozostałymi uczestnikami sesji.
W sali konferencyjnej urzędu, zamienionej w centrum organizacyjno-informatyczne sesji, przebywali zaś Przewodniczący Rady Dzielnicy Marcin Kluś, członkowie Zarządu Dzielnicy, niezbędni urzędnicy. Działania te podjęte zostały w celu ochrony przed koronawirusem oraz w trosce o zdrowie radnych i pracowników urzędu.
Najważniejszym i najmocniej dyskutowanym punktem obrad była informacja Zarządu o przygotowaniu jednostek oświatowych do nowego roku szkolnego, w związku z tającą epidemią COVID-19.
Informację przedstawiła Pani Bożena Przybyszewska – Zastępca Burmistrza Dzielnicy ds. oświatowych, która poinformowała iż południowo-praskie szkoły stosować się będą do opracowanych przez Urząd m.st. Warszawy „Warszawskich wskazówek edukacyjnych”. Przewidują one trzy tryby funkcjonowania placówek w trakcie trwania epidemii: standardowy (z zajęciami odbywającymi się w całości w szkole), hybrydowy oraz zdalny.
Zdaniem Zarządu rozsądnym rozwiązaniem byłoby stosowanie wariantu hybrydowego – w którym część zajęć odbywa się w szkołach, a część zdalnie, jako rozwiązania prewencyjnego, które ograniczyłoby szanse na dalszy rozwój epidemii. Niestety, zgodnie z wytycznymi rządowymi, takie rozwiązania można wprowadzać dopiero po wystąpieniu na terenie danej szkoły zakażeń koronawirusem i tylko za zgodą Sanepidu.
Ponadto Pani Burmistrz Przybyszewska wskazała, iż Rząd nie zabezpieczył dodatkowych środków dla szkół na środki ochronne (maseczki, przyłbice, płyny dezynfekcyjne) dla uczniów, nauczycieli i pracowników szkół. Przekazano wprawdzie pewną liczbę tych środków, ale zdecydowanie za mało. Gdyby np. uzyskane maseczki jednorazowe przeznaczyć wyłącznie dla nauczycieli, to starczyłoby ich jedynie na półtora dnia pracy.
Po przedstawieniu powyższych informacji rozpoczęła się ożywiona dyskusja wśród radnych. Radny Krzysztof Wysocki uznał, że system hybrydowy jest niemożliwy do wprowadzenia z powodów organizacyjnych. Ponadto uznał, iż w obecnej sytuacji maseczki dla dzieci powinni zapewnić im ich opiekunowie. Podobnie Radna Mirosława Terlecka uznała, iż w przypadku braku maseczek w szkołach, nauczyciele powinni zapewnić je sobie sami.
Pan Karol Kowalczyk, Zastępca Burmistrza Dzielnicy, zwrócił z kolei uwagę, iż nauczyciele i pracownicy oświatowi, mimo próśb swoich związków zawodowych, nie zostali objęci badaniami przesiewowymi. Podkreślił również, iż to na pracodawcy leży obowiązek zapewnienia pracownikom bezpiecznych warunków pracy.
Radna Anna Dębińska-Żytkiewicz zwróciła uwagę, iż wielu nauczycieli to osoby w wieku 60+, a więc znajdujące się w tzw. grupie ryzyka. W obecnej sytuacji wielu z nich może zrezygnować z pracy w szkołach w obawie o swoje zdrowie. Radna Bożena Manarczyk, uznała iż rządowe zalecenia dla szkół na czas pandemii są irracjonalne i niemożliwe do spełnienia oraz podkreśliła, że wprowadzane są one na ostatnią chwilę i nie wykorzystano wakacji do przygotowania na spokojnie wytycznych.
Z kolei Radny Michał Wieremiejczyk podał przykłady innych państw europejskich – w których rządy przygotowują szkoły do ponownego otwarcia poprzez dostarczenie im niezbędnych środków ochronnych, zwiększenie liczby pracowników, wprowadzenie czytelniach procedur i różnych rozwiązań hybrydowych.